Izabela Kowalińska będzie jedną z dwóch atakujących Mistrza Polski w sezonie 2015/16.

Dla prawoskrzydłowej nadchodzące rozgrywki będą czwartymi w barwach Chemika Police. Do drużyny dołączyła jeszcze, gdy ta występowała w pierwszej lidze i była jedną z kluczowych siatkarek, dzięki której zespół wywalczył awans do elity.

- Rok temu związałam się z klubem dwuletnim kontraktem, więc w moim przypadku nie było żadnych wątpliwości. Zostaję w Chemiku na kolejny sezon i zaczynamy walkę o mistrzostwo – mówi Izabela Kowalińska. 

Siatkarka dołączyła do reprezentacji Polski na FinalFour World Grand Prix w Lublinie. Wcześniej miała czas na odpoczynek, złapanie oddechu przed nadchodzącymi rozgrywkami. 

- Miałam sporo wolnego, ponad dwa miesiące. Dzięki temu spotkałam się ze znajomymi, pojeździłam trochę po Polsce, udało się też wyjechać na wycieczkę zagraniczną. Jestem wypoczęta i czekam na początek przygotowań, niezależnie czy będzie to w klubie czy reprezentacji. Wiadomo, jeśli gra się w kadrze, to przygotowania są wtedy trochę inne, bardziej rwane, ale jesteśmy do tego przyzwyczajone. Poza tym trenerzy robią wszystko, żeby w rozsądny sposób połączyć kadrę z grą w klubie – kończy.