Katarzyna Zaroślińska odpowiada na pytania zadawane przez kibiców.
Pod zdjęciem Kasi na naszym Facebooku, Instagramie i Twitterze, zadawać można było pytania. Wyselekcjonowaliśmy najciekawsze z nich i zadaliśmy przed kamerą Chemik Police TV.
Smoku została zapytana m.in. o to, czy od zawsze występowała na pozycji atakującej.
- Nie, kiedyś grałam na przyjęciu i szło mi nawet nieźle. Trenerzy jednak zdecydowali, że lepiej będzie przestawić mnie na atak. Jestem leworęczna, a na prawym skrzydle to udogodnienie. Tak zostało do dziś – opowiada.
Kibice byli również ciekawi, kim Kasia chciała zostać będąc dzieckiem.
- Od małego marzyłam o byciu weterynarzem. Chciałam pomagać pieskom, kotkom i innym zwierzątkom. W dzieciństwie często przynosiłam do domu ranne zwierzaki i z asystą mamy starałam się im pomagać. Miałam dosłownie wszystkie zwierzęta – psa, kota, myszki, nawet zająca! Teraz jednak myślę, że dobrze wyszłam na karierze siatkarskiej. Weterynarz niestety, poza pomocą psiakom, musi np. odbierać porody, wkładać ręce tam, gdzie nie trzeba (śmiech) – dodaje.
Katarzyna Zaroślińska łącznie odpowiedziała na kilkanaście pytań zadanych przez kibiców. Efekty dostępne są w Chemik Police TV.