O godzinie 18 rozpocznie się mecz drugiej kolejki Orlen Ligi, w którym zmierzą się Chemik Police i PGE Atom Trefl Sopot.
Sześć dni temu Chemik pokonał Atom w Superpucharze. Wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu nie wywalczył w Zawierciu nawet jednego seta.
- Dzisiejsze spotkanie może być inne. W ostatnim meczu sopocianki przegrały 0:3, więc teraz będą bardzo zmotywowane. To sprawi, że grało się będzie trudniej – mówi Helena Havelkova, przyjmująca.
To trzecie spotkanie zawodniczek Chemika w ciągu sześciu dniu. Oprócz meczu w Superpucharze, w weekend policzanki pokonały Pałac Bydgoszcz 3:0.
- Nie jesteśmy zmęczone, bo to dopiero początek sezonu. Prawda jest taka, że prawie do świąt będziemy grały co trzy dni i musimy być na to gotowe. Całe szczęście, że mamy szeroką kadrę. Kiedy jednej nie idzie, wchodzi druga, która gra na podobnym poziomie – dodaje Katarzyna Gajgał-Anioł, środkowa.