Pierwsza porażka Chemika

26.11.2015

Chemik Police przegrał z Eczacibasi VitrA Stambuł 0:3. To pierwsza porażka mistrzyń Polski w bieżącym sezonie.


W inauguracyjnej partii policzanki miały problemy z odbiorem. Trudnym serwisem popisywały się Tijana Bosković i Molly Kreklow. Gospodynie zbudowały trzypunktową przewagę i grały dość pewnie. W kontrze większość sytuacyjnych piłek wędrowała do Boskovic, która nie wstrzymywała ręki w ataku. Policzanki systematycznie odrabiały straty i doprowadziły do stanu 21:21. W końcówce lepsze okazało się Eczacibasi i wyszło na prowadzenie 1:0 w setach.

W drugiej odsłonie Turczynki poczuły się pewnie. Grały bezkompromisowo, ustawiały równy, wysoki blok. Problemy ze skończeniem ataku miała Helena Havelkova. Eczacibasi szybko zbudowało czteropunktowe prowadzenie i utrzymywało je do końcowych fragmentów partii (18:14). Chemik przyspieszył. Po dobrych zagrywkach Madelaynne Montano i skutecznych atakach w kontrze Anny Werblińskiej policzanki odrobiły trzy punkty (18:17). W końcówce jednak znakomicie zagrała Bosković. Serbka ustawiła dwa skuteczne bloki. Chemik przegrywał 0:2 w setach. 

W kolejnej partii Izabela Bełcik starała się więcej grać środkiem. Efektownie atakowała Stefana Veljković (9:9). W dobrej formie była jednak Neriman Ozsoy. Turczynka kończyła ważne piłki w ataku, a do tego dołożyła dwie punktowe zagrywki (16:14). Policzanki odrobiły straty i doprowadziły do zaciętej końcówki (22:22). Tego dnia jednak gospodynie były nie do zatrzymania.  Trudnym floatem popisała się Christiane Furst i Eczacibasi wygrało 3:0.

Eczacibasi VitrA Stambuł - Chemik Police 3:0 (25:22, 25:18, 26:24).

Chemik: Montano, Bełcik, Veljković, Bednarek-Kasza, Werblińska, Havelkova, Maj-Erwardt (l.) Jagieło, Wołosz, Kowalińska, Zenik.