Chemik Police pokonał KS Pałac Bydgoszcz w siódmej kolejce Młodej Ligi Kobiet. Policzanki zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A.

Od początku spotkania zagrała Marcelina Wiązowska, która ostatnimi czasy zmagała się z kontuzją. Ponadto kadra została wzmocniona Emilią Oktabą, siatkarką PSPS Chemika Police mogącą występować w MLK.

Pojedynek rozpoczął się od dobrej, równej gry Chemika. Gospodynie popełniały mało błędów i odrzucały przeciwniczki zagrywką. Pałac, wzmocniony kilkoma zawodniczkami z ORLEN Ligi, nie pozwalał jednak zbudować przewagi, cały czas trzymał się blisko policzanek. Set rozstrzygnął się w końcówce (25:21).

W drugiej odsłonie Chemik obniżył loty. Popełniał sporo błędów w przyjęciu. Co gorsza, często seriami, dlatego bydgoszczanki odskoczyły i trudno było je dogonić.

- Rozluźniłyśmy się, nie wiem dlaczego. Traciliśmy punkty seriami, a w ten sposób nie da się wygrać seta – mówi Joanna Mirek, trener.

Aleksandrę Długosz zastąpiła wracająca do zdrowia Ewa Sętkiewicz. Zmiana przyniosła oczekiwany rezultat. Sętkiewicz wniosła sporo świeżości, skuteczności w ataku i śmiałości. Gra ponownie zaczęła wyglądać stabilnie. Chemik wygrał dwa kolejne sety i w całym spotkaniu zdobył trzy punkty.

- Walczymy o wyjście z grupy. Moim zdaniem, potrzebujemy jeszcze jednej wygranej. Bardzo cieszymy się z trzech punktów z Pałacem, w którym grały zawodniczki z ORLEN Ligi. Na pewno pomógł nam klub kibica. Przyszedł na mecz, nie szczędził gardeł i wspierał dziewczyny.  Za tydzień gramy z PGE Atomem Trefl Sopot, który jest jedno miejsce w tabeli przed nami. To będzie bardzo ważne spotkanie – uważa Mirek.  

Chemik Police – KS Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:21, 22:25, 25:21, 25:22)

Chemik: Wiązowska, Długosz, Oktaba, Tymosiewicz, Jakóbiak, Zaleszczyk, Świt (l.) oraz Łubniewska, Sętkiewicz, Witkoś. 

MVP: Karmen Zaleszczyk