MLK: Lider zbyt silny

21.11.2015

Chemik Police przegrał z Budowlanymi Łódź w szóstej kolejce Młodej Ligi Kobiet.


Gospodynie są liderem tabeli i w bieżących rozgrywkach nie przegrały jeszcze meczu.  W sobotniej rywalizacji z Chemikiem zagrało kilka zawodniczek, które na co dzień występują w ORLEN Lidze.

- To był bardzo silny przeciwnik. Górował nad nami warunkami fizycznymi i momentami trudno było nam znaleźć jakieś rozwiązanie – mówi Joanna Mirek, trener.

Policzanki pojechały do Łodzi w okrojonym składzie, ponieważ kilka siatkarek zmaga się z kontuzjami. Gospodynie przeważały w ataku. Nawet po gorszym przyjęciu potrafiły poradzić sobie z blokiem przyjezdnych.

- Różnicę zrobiły Aleksandra Gromadowska i Julia Twardowska. W trudnych momentach brały ciężar gry na siebie i kończyły najważniejsze piłki. Łodzianki skuteczniej atakowały, w pozostałych elementach mecz był wyrównany.

Pomimo porażki trener Joanna Mirek była zadowolona z postawy swoich podopiecznych. Podkreślała ich waleczność i ambicję.

- Dziewczyny pokazały się z zupełnie innej strony niż przed tygodniem. Po prostu przeciwnik był w tym meczu bardzo silny. Na wyróżnienie zasługuje Dominika Tymosiewicz, która przez całe spotkanie utrzymywała równą, wysoką formę.

Chemik utrzymał pozycję wicelidera, jednak szanse na przeskoczenie policzanek ma PGE Atom Trefl Sopot oraz SK bank Legionovia Legionowo, które rozegrały mniej spotkań.

Budowlani Łódź – Chemik Police 3:1 (25:19, 25:16, 23:25, 25:19)

Chemik: Witkoś, Jakóbiak, Sętkiewicz, Długosz, Suwała, Tymosiewicz, Dziewiątkowska (l.) oraz Zaleszczyk, Łubniewska, Gierczak.