Łódź zdobyta, choć łatwo nie było

17.11.2016

Chemik Police pokonał ŁKS Commercecon Łódź 3:1. Policzanki z kompletem zwycięstw zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. 

Mistrzynie Polski dobrze weszły w mecz. Utrzymywały wysoką skuteczność ataku ze skrzydeł. Szczególnie solidnie wyglądała Malwina Smarzek, która skończyła siedem z ośmiu swoich prób na siatce. Gospodynie wyszły na prowadzenie. 

Drugi set był zupełnym przeciwieństwem. Łodzianki uspokoiły grę, a przede wszystkim ustabilizowały przyjęcie (87% dokładnego odbioru). Z takim przyjęciem ich skuteczność w ataku zdecydowanie wzrosła. Już w środku seta zbudowały wysoką przewagę, którą dowiozły do ostatniego punktu. 

Po dziesięciominutowej przerwie policzanki wyszły zmotywowane. Dobrze w ataku spisywała się Stefana Veljković. Serbka raz po raz kończyła swoje próby z krótkiej. Chemik prowadził już 19:14 i pewnie dążył w stronę wyjścia na prowadzenie 2:1 w setach. Wtedy Chemik zanotował przestój, rywalki doprowadziły do zaciętej końcówki. W niej, po skutecznych atakach Aleksandry Jagieło i Smarzek, przyjezdne wygrały na przewagi. 

Gospodynie nie poddawały się, choć set wcześniej były blisko sprawienia niespodzianki. Sił starczyło im do środkowego fragmentu seta. Wtedy wyższy bieg wrzuciły podopieczne Jakuba Głuszaka. Skutecznie bloki stawiała Veljković, punktowała Katarzyna Zaroślińska. Chemik wygrał do 19 i cały mecz 3:1, dopisując do swojego ligowego konta kolejne trzy punkty. 

ŁKS Commercecon Łódź - Chemik Police 1:3 (18:25, 25:16, 24:26, 19:25) 

Chemik: Wołosz (2), Veljković (17), Smarzek (20), Zaroślińska (20), Bednarek-Kasza, Jagieło (11), Zenik (libero) oraz Blagojević, Gajgał-Anioł (7).

 MVP: Katarzyna Zaroślińska.