Katarzyna Zaroślińska: Wynik siedział nam w głowie

2.03.2017

Katarzyna Zaroślińska komentuje spotkanie z Liu Jo Nordmeccanica Modena, które Chemik Police przegrał 0:3. 

Policzanki musiały zwyciężyć 3:0 lub 3:1, aby awansować do fazy play off Ligi Mistrzyń. 

- Presja wyniku chyba trochę siedziała nam w głowach. Przegrałyśmy pierwszy set, a późnej poszła lawina i trudno mi ją wytłumaczyć. Spodziewałyśmy się, że będą silnie atakować ze skrzydeł, taki jest ich styl. Naszym zadaniem było umiejętnie je podbijać i zamieniać w kontry. Zupełnie nam to nie wyszło – mówi Smoku. 

Spotkanie ocenił również Jakub Głuszak. Trener Chemika był rozczarowany wynikiem i grą drużyny.

- Boli nas ten mecz, bo nie tak miał on wyglądać. W całych rozgrywkach Ligi Mistrzyń pokazaliśmy charakter, zaangażowanie. Tego nikt dziewczynom nie może odmówić. Wynik we Włoszech biorę na siebie i mam nadzieję, że do końca sezonu czekają nas już tylko dobre chwile – zaznacza Jakub Głuszak, trener. 

Sytuacja w grupie A była bardzo zacięta, trzy zespoły do ostatniej kolejki liczyły się w walce o play off. 

- Nerwówka w meczu z Modeną była też wypadkową faktu, że we wcześniejszych meczach niepotrzebnie potraciłyśmy punkty i sety. Była szansa z Conegliano wygrać 3:1, wygrałyśmy 3:2. U siebie przegrałyśmy 2:3, a mecz był spokojnie do wygrania. Wszystko to sprawiło, że musiałyśmy zwyciężyć ostatni mecz najlepiej 3:0, co było bardzo trudnym zadaniem. Modena to jednak mocna drużyna – dodaje Zaroślińska. 

Całe wypowiedzi trenera Głuszaka i Katarzyny Zaroślińskiej dostępne są w Chemik Police TV.