Głuszak: Nie możemy się doczekać finału

19.04.2016

Jakub Głuszak, trener Chemika Police, przed finałowymi spotkaniami z PGE Atomem Trefl Sopot.

Sopocianki do finału awansowały po trzech spotkaniach. Rozstrzygający mecz przeciwko Impelowi Wrocław zwyciężyły bez straty seta.

- Atom zagrał bardzo dobrze zagrywką, czym ułożył sobie całe spotkanie. Poza tym w drużynie widać było dobrą atmosferę, wolę walki, zaangażowanie. Wszystko to sprawia, że zarówno my, jak i kibice, nie możemy doczekać się pojedynków finałowych.

Chemik do finału awansował po dość gładkich zwycięstwach z MKS Tauron Dąbrową Górniczą. Policzanki na poznanie finałowego przeciwnika musiały czekać kilka dni. Czy nieznajomość rywala wpłynęła jakoś na przygotowania?

- Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się w taki sposób, żeby być gotowym na obie ewentualności. Nieznajomość rywala nie zaburzyła naszych przygotowań. Później dowiedzieliśmy się, że zagramy z Sopotem, więc zaczęliśmy bardziej szczegółowe analizy taktyczne – dodaje.

W trakcie ostatnich treningów szkoleniowiec Głuszak bardzo żywiołowo i szybko dorzucał piłkę, niekiedy samemu plasując czy atakując na drugą stronę siatki.

- Chciałem zwiększyć intensywność zajęć, a taki sposób dorzucania piłki – różnorodny i ze zmiennym tempem – jest skuteczny. Udało się pobudzić dziewczyny do treningu, więc cel został zrealizowany – kończy.