Chemik Police w finale ORLEN Ligi

8.04.2016

Chemik Police pokonał MKS Tauron Dąbrowę Górniczą i awansował do półfinału ORLEN Ligi.

Policzanki do Dąbrowy jechały w dość komfortowej sytuacji, ponieważ pierwszy pojedynek półfinałowy, rozgrywany w Azoty Arenie, zwyciężyły bez straty seta.

Gospodynie mecz rewanżowy rozpoczęły bardzo zadziornie, nie ustępowały zdobywczyniom Pucharu Polski choćby na krok. Dlatego drużyny rywalizowały punkt za punkt przez większą część seta (5:5, 11:11, 16:16, 20:20). Chemik odskoczył dopiero w końcówce. Najpierw błąd popełniła Micha Hancock, później asem popisała się Joanna Wołosz. Przyjezdne wyszły na prowadzenie.

Zwycięstwo w inauguracyjnej odsłonie dodało Chemikowi pewności siebie. Mistrzynie Polski utrzymały poziom z poprzedniego seta, natomiast dąbrowianki zaczęły popełniać błędy własne. Po skutecznym ataku Katarzyny Gajgał-Anioł o czas poprosił trener gospodyń (13:18). Siatkarki z Polic miały zdecydowaną przewagę na siatce. Dużo punktów zdobywała Helena Havelkova, która stała się pierwszym wyborem rozgrywającej w kontrach. Policzanki prowadziły 2:0.

Kolejny set był ostatnią szansą drużyny z Dąbrowy. Gospodynie rzuciły się do ataku, co początkowo przyniosło wymierne efekty. Dobrze w ataku spisywała się Kamila Ganszczyk, znakomicie zagrywała Hancock (13:8). Policzanki za odrabianie strat wzięły się po drugiej przerwie technicznej. W tym fragmencie znakomicie zagrała Havelkova. Czeszka kończyła trudne ataki, a do tego dołożyła efektowny, pojedynczy blok. Chemik doprowadził do wyrównania 17:17.

W końcówce doszło do bardzo ciekawej sytuacji. Przy stanie 23:24 punkt zdobył Chemik. W trakcie radości mistrzyń Polski o wideoweryfikację poprosił szkoleniowiec gospodyń i... punkt powędrował na ich konto! Policzanki szybko wróciły do gry, zwyciężyły trzeci set na przewagi i awansowały do finału ORLEN Ligi.

MKS Tauron Dąbrowa Górnicza - Chemik Police 0:3 (21:25, 18:25, 25:27)

Chemik: Werblińska (8), Havelkova (16), Montano (9), Wołosz (2), Veljković (5), Gajgał-Anioł (7), Zenik (l.) oraz Pena, Jagieło (1).   

MVP: Helena Havelkova