Chemik – Dąbrowa: Gospodynie wyszarpały wygraną

30.01.2016
Chemik Police pokonał MKS Tauron Dąbrowę Górniczą 3:1. Mistrzynie Polski z czternastoma zwycięstwami pozostają liderem ORLEN Ligi.
 
Inauguracyjna partia rozpoczęła się od lepszej gry gospodyń. Po dobrych zagrywkach Agnieszki Bednarek-Kaszy szybko o czas poprosił Juan Manuel Serramalera, trener gości (4:1). Przyjezdne jednak nie składały broni i odrobiły straty. Drugi raz policzanki odskoczyły w środkowej części partii, jednak przyjezdne ponownie wyrównały, doprowadzając do stanu 21:21. W końcówce bardzo ważną akcję wygrał Chemik. Po długiej wymianie silnych ataków z obu stron zablokowana została Sanja Popović. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego wyszły na prowadzenie.
 
Dąbrowianki nieco podłamane porażką nie najlepiej rozpoczęły kolejny set. Ponownie przy stanie 4:1 o czas poprosił szkoleniowiec gości. Tym razem jednak uwagi Serramalery przyniosły więcej korzyści. MKS zaczął grać znacznie lepiej w bloku i zagrywce. Przy stanie 12:13 po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Chwilę później Chemik zanotował przestój, po którym przyjezdne prowadziły trzema oczkami (13:16). Dąbrowa utrzymała prowadzenie i doprowadziła do stanu 1:1 w setach.
 
Kolejna odsłona rozpoczęła się od imponującej gry przyjezdnych. Skuteczna w ataku z jednej nogi była Eleonora Dziękiewicz, nieźle ze skrzydła radziła sobie Karolina Różycka. Przyjmująca dołożyła również kilka dobrych zagrywek, Chemik nie mógł odnaleźć swojego rytmu (8:16). W tym momencie w polu serwisom pojawiła się Yonkaira Pena, która atomowymi zagrywkami pozwoliła zniwelować straty. Dominikanka dała gospodyniom impuls do lepszej gry. Policzanki po raz pierwszy na prowadzenie wyszły dopiero w samej końcówce (22:21). Chemik wydarł set zawodniczkom MKS i wyszedł na prowadzenie 2:1.
 
Mistrzynie Polski zaczęły się rozkręcać. Coraz skuteczniej atakowała Izabela Kowalińska. Przy stanie 13:8 o czas poprosił szkoleniowiec gości. Prowadzenie Chemika powiększyło się po asie serwisowym Bednarek-Kaszy. Gospodynie niesione entuzjazmem po wygraniu poprzedniej partii zwyciężyły również kolejną, a całe spotkanie za trzy punkty.
 
Chemik Police - MKS Tauron Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:22, 21:25, 25:22, 25:)
 
Chemik: Veljković, Bednarek-Kasza, Jagieło, Havelkova, Kowalińska, Wołosz, Maj-Erwardt (l.) oraz Bełcik, Pena, Werblińska.  
 
MVP: Izabela Kowalińska