Analiza Głuszaka: PGE Atom Trefl Sopot

14.10.2015

Jakub Głuszak, drugi trener Chemika Police, analizuje PGE Atom Trefl Sopot - rywala naszego zespołu w Superpucharze Polski. 

Najsilniejsza broń

Maret Balkestein – Grothues - nowa przyjmująca, leworęczna, wyróżniała się w mistrzostwach Europy. Udowodniła swoją klasę, jest dobrze wyszkolona technicznie. Potrafi stworzyć odpowiedni klimat, jest pozytywna. Ponadto warto wyróżnić Brittnee Cooper. Amerykańska środkowa dysponuje imponującym zasięgiem. W ataku potrafi umieścić piłkę właściwie każdym miejscu boiska. 

Niewiadoma

Normalnie w gronie „silnych broni Atomu” musiałbym wymienić jeszcze Katarzynę Zaroślińską, bo to jedna z najlepszych atakujących ligi. Wiemy jednak, że Kasia wraca po kontuzji i trudno powiedzieć, czy będzie w stanie wystąpić w Superpucharze. Jeśli trener na nią postawi, to na taki wariant również jesteśmy gotowi. 

Silniejszy - słabszy 

W porównaniu do poprzedniego sezonu Atom został na podobnym poziomie. Latem odeszło kilka zawodniczek, a w ich miejsce przyszły takie, które wypełniają luki. Być może na pozycji przyjmującej jest trochę lepiej, bo Grothues wydaje mi się bardziej wartościową siatkarką od Charlotte Leys. Zwiększyła możliwości sopocianek w ofensywie. 

Początek w ciemno

Pierwsze spotkania sezonu są bardzo trudne, bo nie mamy materiału do analizy. Oczywiście śledzimy spotkania sparingowe, poza tym znamy większość zawodniczek i mniej więcej wiemy, czego można się po nich spodziewać. Jednak prawdziwa jakość zespołu i sposób prowadzenia gry wychodzi dopiero w trakcie rozgrywek. Wtedy nasi statystycy są w stanie przygotować najbardziej wartościowe informacje. Na początku jest to trochę gra w ciemno. 

Doświadczenie pomaga

Faktycznie, w komplecie trenowaliśmy tylko kilka dni. Jednak mamy nieco ułatwione zadanie, ponieważ siatkarki grające w Chemiku są doświadczone. W trakcie swoich karier ocierały się o systemy, które stosujemy. Dlatego szybciej przyswajają informacje, łatwiej jest im sprostać naszym oczekiwaniom. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu przygotowań, choć z czasem na pewno gra wyglądać będzie lepiej.