11. kolejka ORLEN Ligi: Łódź gorsza od Dąbrowy

8.12.2015

Podsumowanie jedenastej kolejki ORLEN Ligi kobiet.


Najbardziej interesującym spotkaniem kolejki była rywalizacja MKS Tauron Dąbrowy Górniczej z Budowlanymi Łódź. Gospodynie zwyciężyły w tie breaku po ponad dwugodzinnej walce. MVP uznano Michę Hancock. Rozgrywająca zdobyła sześc punktów (2 zagrywką i 4 atakiem). Poza tym przez pięć setów odpowiadała za rozrzucanie bloku przeciwniczek. Dobrze poradziła sobie również Kamila Ganszczyk. Środkowa reprezentacji Polski zdobyła 10 punktów (5 blokiem, 4 atakiem, 1 zagrywką). Skończyła mecz z 57-procentową skutecznością w ataku.

MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 25:18, 22:25, 25:16, 15:6)

MKS: Różycka (15), Dziękiewicz (7), Hancock (6), Ganszczyk (10), McClendon (20), Pavan (18), Strasz (libero) oraz Staniucha-Sczurek, Bałucka, Popović i Piekarczyk

Budowlani: Muresan (2), Polańska (7), Pycia (6), Beier (15), Brzezińska (9), Vincourova (5), Medyńska (libero) oraz Tobiasz, Twardowska (3), Gromadowska (1), Grajber (10) i Liniarska (2)

Drugi z meczów zakończonych tie breakiem to starcie Pałacu Bydgoszcz z Legionovią Legionowo. Z dwóch punktów cieszyły się przyjezdne z Bydgoszczy. Statuetkę MVP otrzymała Joanna Kuligowska. Doświadczona przyjmująca zdobyła 16 punktów (11 atakiem, 3 blokiem, 2 zagrywką). Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Żadna z zawodniczek nie przekroczyła 50% skuteczności w ataku, pomimo tego, że oba zespoły dysponowały nie najgorszym przyjęciem.

Legionovia Legionowo - KS Pałac Bydgoszcz 2:3 (25:14, 22:25, 25:22, 22:25, 11:15)

Legionovia: Smarzek (7), Paszek (17), Wójcik (6), Gajewska (2), Chojnacka (10), Połeć (9), Wysocka (libero) oraz Adamek (libero), Grzelak (8), Bociek (12) i Zaciek

Pałac: Misiuna (17), Krawulska (10), Krzywicka (17), Kuligowska (16), Śmieszek (8), Pleśnierowicz (2), Nowakowska (libero) oraz Bałdyga, Fojucik i Ziółkowska

Pozostałe wyniki:

KSZO Ostrowiec - Muszynianka Muszyna 0:3 (14:25, 24:26, 17:25)

Trefl Sopot - PTPS Piła 3:1 (25:21, 25:18, 21:25, 28:26

BKS Bielsko-Biała - Impel Wrocław 1:3 (19:25, 28:26, 17:25, 18:25)