Ana Bjelica: Chcemy wygrywać wszystkie mecze

11.11.2013

Atakująca naszej drużyny, Ana Bjelica, sobotnie spotkanie z Pałacem Bydgoszcz rozpoczęła w kwadracie dla rezerwowych. W drugim secie, przy niekorzystnym wyniku pojawiła się na boisku. Wejście w mecz było efektowne, bo od razu, silnymi i precyzyjnymi atakami zdobyła cztery punkty z rzędu. Wysoką, 50-procentową skuteczność (taką samą miała Tamara Kaliszuk z Pałacu) utrzymała do końca meczu, walnie przyczyniając się do zwycięstwa naszej drużyny i zasłużenie zdobywając miano MVP spotkania. Równie udanie reprezentantka Serbii zaprezentowała się w wyjazdowym meczu piątej kolejki z Polskim Cukrem Muszyną. Jak te dwa bardzo dobre w swoim wykonaniu mecze skomentowała nasza zawodniczka?

- Mam nadzieję, że będziemy kontynuować naszą bardzo dobrą grę do końca sezonu – stwierdziła z zadowoleniem Ana Bjelica. -  Chcemy wygrywać wszystkie mecze. Te z Muszyną i Bydgoszczą rzeczywiście, były dla mnie udane dzięki pomocy jaką otrzymuję od koleżanek z drużyny, trenerów, fizjoterapeutów.

- Czy ostatnie występy są zapowiedzią jeszcze wyższej formy, jeszcze bardziej efektownej gry w pani wykonaniu?

- Miałam ciężkie treningi w kadrze Serbii przed mistrzostwami Europy. Tutaj w klubie, w Chemiku także mocno pracujemy. Czuję, że jestem w wysokiej formie, ale myślę, że będzie ona jeszcze bardziej rosła, że jej szczyt dopiero nadejdzie.

- Chemik Police jest dla pani pierwszym zagranicznym klubem. Jak odnajduje się pani nowej dla siebie sytuacji?

- Tak, to mój pierwszy w karierze klub poza Serbią i czuję się tutaj znakomicie. Otrzymuję pomoc w każdej sprawie, z jaką się zwrócę do klubu, koleżanek z drużyny, trenerów. Organizacja jest bardzo dobra. Spotykam tu samych sympatycznych, dobrych ludzi. Z przyjemnością tutaj trenuję i gram.