W czwartej kolejce Ligi Mistrzyń Imoco Volley Conegliano podejmie Chemik Police. Początek spotkania w środę (8.02.) o godzinie 20:30.

Mistrzynie Polski do Włoch wyleciały we wtorkowy poranek. Na miejscu czeka je trening składający się z zajęć w siłowni oraz ćwiczeń z piłkami. 

Podopieczne Jakuba Głuszaka nie miały zbyt wiele czasu na odpoczynek. W niedzielę zwyciężyły rozgrywki Pucharu Polski w Zielonej Górze, a dwa dni później były już w samolocie do Wenecji.

- Nie było zbyt dużo czasu na świętowanie czy nawet odpoczynek. Tak jednak wygląda sport, byliśmy na to gotowi - zaznacza trener Jakub Głuszak. 

Po trzech kolejkach rozgrywek europejskich Chemik ma na swoim koncie cztery punkty, co daje mu trzecie miejsce w tabeli. Policzanki wciąż liczą się w walce o awans, a do Włoch lecą po zwycięstwo. 

W Azoty Arenie lepsze okazały się Włoszki, które wygrały 3:2. Chemik prowadził 2:1 w setach, jednak Conegliano odrobiło straty i zwyciężyło w tie breaku.

- Włoskie zespoły co weekend grają trudne, zacięte spotkania. Dlatego dla nich tie break to żadna nowość. Nam zabrakło utrzymania poziomu w kilku elementach, choćby w zagrywce. Liczę na to, że w meczu wyjazdowym uda się zwyciężyć - dodaje Głuszak. 

Warto wspomnieć również o świetnej postawie Samanthy Bricio. Meksykanka dała impuls swojej drużynie, szczególnie w czwartym secie, w którym była pierwszym wyborem rozgrywającej. W całym spotkaniu zdobyła 17 punktów, najwięcej ze swojego zespołu. 

Początek środowego pojedynku o godzinie 20:30. Mecz transmitowany będzie w Polsacie Sport.