W czwartek o godzinie 18 PGE Atom Trefl Sopot podejmie Chemik Police. 

Będzie to trzecie spotkanie finału ORLEN Ligi. Dwa pierwsze rozegrane w Azoty Arenie zwyciężył Chemik Police, dzięki czemu jest o krok od obrony tytułu mistrza Polski. 

Policzanki w dwóch pierwszych meczach finału straciły zaledwie jeden set. MVP uznano Madelaynne Montano (w pierwszym pojedynku) i Katarzynę Gajgał-Anioł (w drugim). 

Rywalizacja o złoto toczy się do trzech zwycięstw. W przypadku czwartkowego zwycięstwa Chemik obroni tytuł mistrzowski. W przypadku przegranej, czwarty pojedynek rozegrany zostanie dzień później (piątek). Jeżeli Atom wygra i ten mecz, tym samym doprowadzając do remisu, piąty, rozstrzygający pojedynek, rozegrany zostanie drugiego maja w Azoty Arenie. 

- Mecze w Sopocie będą trudniejsze. Atom nie ma nic do stracenia, a w swojej hali będzie jeszcze groźniejszy. Jestem jednak przekonana, że stać nas na zwycięstwo. Liczę na przypieczętowanie tytułu mistrzowskiego już w pierwszym spotkaniu – mówi Mariola Zenik, libero. 

Policzanki do Sopotu wyjechały w środę. Rano trenowały w Azoty Arenie, potem zjadły wspólny obiad, a następnie wsiadły w autobus i ruszyły. 

Początek czwartkowego pojedynku w Ergo Arenie o godzinie 18. Transmisja w Polsacie Sport. 

Polecamy wszystkim kibicom śledzenie naszej strony i mediów społecznościowych. Planujemy publikowanie wielu informacji, filmików i wypowiedzi. Nie wszyscy kibice mogą pojechać z nami do Sopotu, więc postaramy się choć w taki sposób przybliżyć atmosferę finału.