Pierwsza porażka w ORLEN Lidze

12.03.2017

Grot Budowlani Łódź pokonali Chemik Police 3:1. To pierwsza porażka Chemika w rozgrywkach ORLEN Ligi. 

Przyjezdne bardzo dobrze weszły mecz. Po kąśliwych serwisach Agnieszki Bednarek-Kaszy i problemach w przyjęciu Heike Beier prowadziły 4:0. Sytuacja jednak zaczęła się zmieniać. Budowlani przejmowali inicjatywę, a Chemik popełniał zbyt dużo błędów. Dobrze w ataku spisywała się Gabriela Polańska. Przy stanie 24:23 atak z drugiej linii skończyła Kaja Grobelna, dzięki czemu gospodynie wyszły na prowadzenie 1:0 w setach. 

W drugiej odsłonie łodzianki były na fali. Udało im się zbudować bezpieczną przewagę. Chemik popełniał dużo błędów, miał problemy z dokładnym przejęciem i skończeniem ataku na skrzydłach. Po dwóch setach policzanki niespodziewanie przegrywały 0:2 i potrzebowały impulsu, aby odmienić losy spotkania. 

Po dziesięciominutowej przerwie impuls starał się dać trener Jakub Głuszak, który na parkiet posłał "przemeblowany" zespół. Z wyjściowej szóstki pozostały jedynie Katarzyna Zaroślińska, Stefana Veljković i Mariola Zenik. Mistrzynie Polski zdecydowanie polepszyły grę w obronie, dzięki czemu mały więcej okazji do kontrataków. Z dobrej strony pokazywała się Aleksandra Jagieło. Doświadczona przyjmująca uspokoiła przyjęcie, a do tego dołożyła skuteczną grę na siatce. Policzanki wygrały do 18. 

Czwarta partia była najbardziej zacięta. Do połowy seta zespoły szły punkt za punkt. Gospodynie odskoczyły w końcówce. Świetnie spisywała się Kaja Grobelna, która kończyła trudne piłki z prawego skrzydła. Przy stanie 24:22 atak w aut posłała Polańska. O czas poprosił Błażej Krzyształowicz. W kolejnej akcji środkowa z Łodzi już się nie pomyliła. Kiwnęła za blok, piłki nie zdołała podpić Mariola Zenik.

To pierwsza porażka Chemika w bieżących rozgrywkach ORLEN Ligi. Policzanki pozostają liderem tabeli. 

Grot Budowlani Łódź - Chemik Police 3:1 (25:23, 25:18, 19:25, 25:23)

Chemik: Smarzek (5), Werblińska (1), Zaroślińska (15), Wołosz, Bednarek-Kasza (3), Veljković (9), Zenik (l.) oraz Bełcik (4), Gajgał-Anioł (3), Blagojević (10), Jagieło (10). 

MVP: Kaja Grobelna