Nowy trener w Chemiku Police

2.01.2014

Włoch Giuseppe Cuccarini został nowym trenerem siatkarek Chemika Police. Doświadczony szkoleniowiec z Półwyspu Apenińskiego poprowadzi liderki rozgrywek ORLEN Ligi już w najbliższym meczu.

Cuccarini ma ugruntowaną markę w środowisku siatkarskim. Przez wiele lat z sukcesami prowadził zespoły z włoskiej Serie A, m.in. Foppapedretti Bergamo (mistrzostwo Włoch i finał Pucharu CEV) i Medinex Reggio Calabria (Puchar Włoch). Z klubem Eczacibasi Istambuł zdobył mistrzostwo i Puchar Turcji oraz osiągnął Final Four Ligi Mistrzyń. Ostatnio prowadził azerski Lokomotiv Baku. 

- To efekt długich rozmów w naszym klubie dotyczących rozwoju Chemika Police. Doszliśmy do wniosku, że konieczne jest zrobienie kolejnego kroku naprzód. Naszym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski oraz zbudowanie silnej i rozpoznawalnej na arenie międzynarodowej drużyny walczącej z sukcesami w Lidze Mistrzyń. Wierzę, że nowy trener, ze świeżym spojrzeniem na drużynę, spełni nasze oczekiwania – powiedziała Joanna Żurowska, Prezes KPS Chemik Police S.A. 

Nazwisko Cuccariniego jest znane polskim kibicom. Włoch był w gronie czterech szkoleniowców, którzy w 2007 r. starali się o posadę selekcjonera reprezentacji Polski kobiet, jednak wówczas PZPS postawił na Marco Bonittę. 

Zatrudnienie utytułowanego trenera ma zagwarantować klubowi odzyskanie mistrzostwa Polski, na które Police czekają już od 1995 roku, kiedy po raz ostatni siatkarki wygrały krajowy czempionat. Jednocześnie bogate doświadczenie międzynarodowe nowego szkoleniowca pozwoli odpowiednio przygotować zawodniczki do występów w rozgrywkach Ligi Mistrzyń, na udział w których mocno liczy wspierająca zespół Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.

Klub rozwiązał umowę z dotychczasowym trenerem Mariuszem Wiktorowiczem za porozumieniem stron. 

- Jesteśmy pełni uznania dla pracy oraz dokonań trenera Wiktorowicza. W naszych sercach i wspomnieniach pozostaną wszystkie sportowe sukcesy będące jego udziałem. Współpraca zakończona została w porozumieniu i atmosferze wzajemnego szacunku – dodała prezes Żurowska.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej w Polityce PrywatnościRozumiem