Niespodzianka w Busto Arsizio, a kibice ze Stambułu kupują bilety do Szczecina

5.03.2015

Wyniki dzisiejszych, pierwszych meczów ćwierćfinałowych play-off CEV DenizBank Volleyball Champions League – Women pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa wytypować przynajmniej dwóch kolejnych, poza Chemikiem Police, uczestników kwietniowego Final Four w Szczecinie. Bez względu na wyniki rewanżowych spotkań i rozstrzygnięcia jakie po nich zapadną, pewne jest natomiast, że fani siatkówki ze Stambułu mogą już rezerwować bilety na podróż do Szczecina. Nie wiadomo jeszcze tylko, której z trzech drużyn reprezentujących stolicę Turcji w Lidze Mistrzyń przyjdzie im kibicować.

W pojedynku turecko – szwajcarskim, w którym naprzeciw siebie stanęły zespoły Eczacibasi VitrA Stambuł i Volero Zurich siatkarki znad Bosforu zdominowały rywalki i pokazały swoją wyższość w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Lepiej przyjmowały (49-43 proc. oraz 38 – 25 proc. exc.), skutecznie atakowały ( 38-36 proc.), lepiej blokowały (8-5), a także lepiej zagrywały (6-2 asy). Zwycięstwo 3:0 jest dużym kapitałem zaliczkowym przed rewanżem w Zurichu, a do awansu tureckiej drużynie wystarczy wygranie dwóch setów. Zatem kibice Eczacibasi VitrA Stambuł mogą już planować podróż do Szczecina na Final Four i rezerwować miejsca w hotelach.

Na pewno do Szczecina przyjadą fani jednego z dwóch kolejnych tureckich zespołów wałczących w bezpośredniej rywalizacji o awans do Final Four. Na razie bliżej do AZOTY Areny mają siatkarki  VakifBank Stambuł po zwycięstwie nad lokalnym rywalem - Fenerbahce Grundig Stambuł. Mecz był emocjonujący, obfitował w długie wymiany i efektowne ataki z obu stron. Nie pomogły wysiłki przyjmującej Fenerbahce, Koreanki Kim Yeon-Koung, najskuteczniejszej w tym meczu siatkarki (25 pkt.), bo przeciwniczki przede wszystkim lepiej przyjmowały, popełniły mniej błędów w ataku i lepiej grały blokiem. Przed rewanżem nic jednak nie jest przesądzone i w tym momencie trudno wskazać faworyta tej rywalizacji.

Do sporej niespodzianki doszło natomiast we włoskim mieście Busto Arsizio, gdzie miejscowa drużyna Unendo Yamamay rozbiła faworyzowane Dinamo Moskwa. W rywalizacji największych gwiazd obu drużyn: Valentiny Diouf z Natalyą Obmochaevą, nieznacznie lepsza była atakująca z Półwyspu Apenińskiego (15 pkt., 45 proc. skuteczności), natomiast moskwianka zdobyła w meczu 14 pkt. i atakowała z 34-proc. skutecznością. Ta pierwsza miała jednak większe wsparcie ze strony koleżanek z zespołu, które bardzo dobrze przyjmowały i skutecznie atakowały. Jeśli podobnie zagrają w rewanżu i wygrają co najmniej dwa sety, mogą sposobić się do podróży do Szczecina.

Oto wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych Ligi Mistrzyń:

VakifBank Stambuł - Fenerbahce Grundig Stambuł 3:1 (25:23, 28:26, 19:25, 25:16)
Eczacibasi VitrA Stambuł – Volero Zurich 3:0 (25:21, 25:19, 25:22)
Unendo Yamamay Busto Arsizio – Dinamo Moskwa 3:0 (25:14, 25:22, 25:17)

Spotkania rewanżowe rozegrane zostaną za tydzień, 12 marca.