MLK: Tie break dla Bydgoszczy

6.04.2017

Chemik Police przegrał 2:3 z Pałacem Bydgoszcz w play off Młodej Ligi Kobiet. 

Policzanki do kolejnej rundy awansowały po przekonującym zwycięstwie z Bielskiem. Bydgoszcz jednak jest zdecydowanie mocniejszym przeciwnikiem, ponieważ młodzieżowa drużyna posiłkuje się siatkarkami z pierwszego zespołu.

- Rozmawiałam z dziewczynami grupowo, ale i indywidualnie. Wiedziałyśmy, że w Bydgoszczy pojawią się siatkarki z ORLEN Ligi, dlatego uczulałam dziewczyny, żeby ich ta myśl nie przytłaczała, że nie ma się czego bać - mówi Joanna Mirek, trener. 

Policzanki przystąpiły do spotkania bez żadnych kompleksów. Grały solidnie i twardo, nie odpuszczając w zagrywce i ataku. Pierwszy set zwyciężyły gospodynie po dwóch błędach Chemika przy stanie 23:23. 

Dwie kolejne odsłony padły łupem przyjezdnych. Wtedy świetnie zafunkcjonowała zagrywka i blok. Szczególnie dobrze wyglądaliśmy w trzecim secie, w którym rywalki nie były w stanie przebić się atakiem. 

- Wszystko nam wychodziło. Mieliśmy na prawdę dobrą zagrywkę, co przełożyło się na skuteczną grę w bloku. Szkoda, że w kolejnym secie sytuacja się odwróciła - dodaje. 

W czwartej partii kłopoty z odbiorem dopadły Chemik. Policzanki walczyły do końca i udało im się odrobić część strat, jednak Pałac doprowadził do tie breaka.

5 set zaczął się od stanu 6:1 dla gospodyń. Po zmianie stron Chemik przyspieszył, odrobił straty i doprowadził do remisu. Pomocne były zmiany taktyczne, szczególnie dobrze zaprezentowały się zmienniczki, które weszły w pole serwisowe. 

Przy stanie 13:13 policzanki nie wykorzystały piłki przechodzącej, w kolejnej akcji Pałac postawił blok i zwyciężył 15:13.

Rewanż rozegrany zostanie 12 kwietnia w Policach. 

Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 3:2 (25:23, 23:25, 14:25, 25:19, 15:13)

Chemik: Gierczak, Abramajtys, Długosz, Wiązowska, Łubniewska, Wróblewska, Świt (l.) oraz Karsztun, Chrzan, Kaczka, Koniec.