Chemik Police pokonał BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 3:0. Policzanki awansowały do kolejnej rundy play off, w której zmierzą się z Pałacem Bydgoszcz.

Podopieczne Joanny Mirek pierwsze spotkanie z Bielskiem wygrały 3:0, co oznaczało, że do awansu potrzebują dwóch wygranych setów w Policach.

Gospodynie od początku były stroną przeważającą. Dobrze zagrywała Nikola Gierczak. Ważnym momentem była zmiana Oli Długosz, która weszła na parkiet i uspokoiła przyjęcie. Motorem napędowym gospodyń stała się Sandra Łubniewska. Atakująca brała na siebie ciężar gry w trudnych momentach.

Pierwszą partię Chemik wygrał do 23, po zaciętej końcówce. W drugiej było już nieco łatwiej, choć rywalki wyszły na minimalne prowadzenie w środku seta (16:15). Wtedy jednak kilka ataków skończyła Łubniewska, zafunkcjonowała gra blokiem i policzanki wygrały do 20. Tym samym pewny był awans do kolejnej rundy.

W trzeciej odsłonie Joanna Mirek desygnowała na parkiet kilka młodszych zawodniczek, które w bieżącym sezonie miały mniej okazji do gry. Po dość trudnym początku udało im się rozkręcić i wygrać do 22.

Chemik awansował do kolejnej rundy, w której zmierzy się z Pałacem Bydgoszcz. 

Chemik Police - BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 3:0 (25:23, 25:20, 25:22)

Chemik: Gierczak, Abramajtys, Karsztun, Wiązowska, Łubniewska, Wróblewska, Świt (l.) oraz Długosz, Chrzan, Kaczka, Koniec. 

MVP: Sandra Łubniewska