Marek Mierzwiński, asystent trenera Chemika Police, opowiada o funkcji kolorów w okresie przygotowawczym. 

Mistrzynie Polski od kilku tygodni przygotowują się do nowego sezonu. Łukasz Filipecki, trener przygotowania fizycznego, zaproponował wprowadzenie systemu kolorów, który jest wizualizacją obciążeń danego mikrocyklu, czyli tygodnia treningowego. 

- Dzięki kolorom dziewczyny wiedzą, w jakim etapie przygotowań jesteśmy. Na początek pojawił się kolor biały, gdzie obciążenia były dość niskie. Następnie kolory pomarańczowe, jasny brązowy, ciemny brązowy, aż doszliśmy do bordowego, w którym jesteśmy teraz. Bordowy oznacza najbardziej intensywny moment okresu przygotowawczego. Od następnego tygodnia stopniowo zaczniemy schodzić z obciążeń, aby docelowo w okresie startowym wrócić do koloru białego - tłumaczy Mierzwiński. 

W minionym tygodniu zawodniczki Chemika zaczęły wykonywać ćwiczenia wymagające skakania. We wtorek po raz pierwszy wprowadzono element zagrywki. 

- Najwięcej roboty ma Natalia Mędrzyk, ponieważ jest naszą jedyną przyjmującą. Już w trakcie pierwszego treningu przyjęła około 250 razy. Pozostałe zawodniczki zagrywały, na razie dostały dość łatwe cele, z czasem na pewno będziemy podkręcać tempo w tym elemencie - dodaje. 

Film z treningu zagrywki dostępny jest TUTAJ.