Kierunek Łódź

29.04.2018

W niedzielę o godzinie 7 rano Chemik Police wyruszył na drugie spotkanie finału LSK.

Policzanki na miejscu powinny być około 13. Potem zaplanowane są obiad, odprawa wideo i trening. W poniedziałek o godzinie 18 rozegrane zostanie spotkanie rewanżowe walki o złoty medal.

Przypomnijmy, kilka dni wcześniej Chemik w Policach pokonał ŁKS 3:0. Mecz był zaskakująco jednostronny, biorąc pod uwagę etap rozgrywek. 

- Chwilę po ostatnim gwizdku trener Marcello Abbondanza powiedział zawodniczkom, że pojedynek w Policach zupełnie nic nam nie daje. 

- Zapominamy o tym meczu. Nie było go, zero. Jedziemy do Łodzi, gdzie czeka nas zupełnie inne spotkanie. Jestem przekonany, że mecz wyjazdowy będzie inny.Mam nadzieję, że mimo to uda nam się wygrać. Będę bardzo szczęśliwy, jeśli zwyciężymy, choćby w pięciu setach – zaznaczał Włoch. 

Drugi pojedynek finałowy rozegrany zostanie w poniedziałek (30.04.) o godzinie 18 w Łodzi. W przypadku zwycięstwa, Chemik zostanie mistrzem Polski. Jeśli wygrają gospodynie, trzeci mecz rozstrzygający odbędzie się w Policach 3 maja.