Katarzyna Zaroślińska-Król: Bydgoszcz zaryzykowała zagrywką

12.11.2017

Katarzyna Zaroślińska i Jakub Głuszak po meczu z KS Pałacem Bydgoszcz. 

Gospodynie zanotowały piąte ligowe zwycięstwo. Pokonały Pałac 3:2. 

- Pierwszy set był dość łatwy, wydaje mi się, że Pałac nie wyszedł w nim na maxa. Dodatkowo bardzo dobrze grałyśmy zagrywką, dlatego szybko wygrałyśmy. W kolejnych partiach Bydgoszcz wzmocniła serwis i to my zaczęłyśmy mieć kłopoty. Zaryzykowały i przynosiło im to korzyść. Obniżyłyśmy loty, trener powiedział w trakcie jednego z czasów, że w drugim secie popełniłyśmy 10 błędów. To nas pogrążyło, dlatego doszło do tie breaka – uważa Katarzyna Zaroślińska-Król. 

Policzanki wygrały pierwszą partię do 11, a kolejne 2 sety padły łupem Pałacu. 

- Chyba zbyt szybko uwierzyliśmy, że zanotujemy łatwe zwycięstwo. Myśleliśmy, że rywalki się poddadzą, a one zaryzykowały. Mamy nad czym pracować, ale musimy też szanować zwycięstwa. Nieważne, czy 3:0, 3:1 czy 3:2. Liczy się wygrana i budowanie odpowiedniego nastawienia – zaznacza Jakub Głuszak, trener. 

Chemik zanotował 14 asów serwisowych, 2 razy więcej od rywalek.

- Na pewno zagrałyśmy dobrze serwisem, potem blok miał kilka fajnych momentów. Oczywiście, że chciałybyśmy wygrać spotkanie za 3 punkty, ale zacięte mecze też są potrzebne. Kibice mogli obejrzeć kilka ciekawych wymian, było sporo walki. Szanujemy punkty i gramy dalej – kończy.