Jaką mamy grupę Ligi Mistrzyń? [WYPOWIEDZI]

18.11.2017

W piątkowe popołudnie poznaliśmy przeciwników Chemika Police w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. 

Policzanki zmierzą się z Dynamem Kazań, Vizurą Ruma i Maritzą Plovdiv. O zdanie na temat naszej grupy poprosiliśmy trenera i dwie zawodniczki, które grały w barwach Vizury. 

- Na losowanie nie możemy narzekać. Porównując tegoroczne losowanie do tych z ostatnich lat szczerze musimy przyznać, że wszystko jest w naszych rękach. Trafiliśmy na pewno na mocne Dynamo, no i pozostaje kwestia Vizury i Maritzy. Nie będziemy udawać, że wiemy o tych drużynach wszystko. Wiemy tyle, że to bardzo młode ekipy, składające się głównie z siatkarek z kraju, z którego pochodzi zespół. Teraz musimy zdobyć jak najwięcej materiałów do analizy, aby poznać przeciwników, wiedzieć czego się spodziewać i być perfekcyjnie do turnieju przygotowanym – zaznacza Jakub Głuszak, trener. 

W barwach Vizury grały zarówno Bianka Busa, jak i Sladjana Mirković, dwie Serbki obecnie występujące w Chemiku. 

- Vizura to zawsze bardzo młody zespół, najczęściej złożony wyłącznie z zawodniczek, które w przyszłości mogą być na bardzo wysokim poziomie, a na serbskich parkietach zbierają doświadczenie. Młodość oznacza również duży głód zwycięstw. Nie patrzą na drugą stronę siatki, walczą w każdym secie, bo chcą się pokazać. Wiele z tych dziewczyn gra w młodzieżowych reprezentacjach naszego kraju lub jest już w szerokim składzie pierwszej kadry. W Vizurze grałam 3 lata, to był mój ostatni klub przed wyjazdem z Serbii. Wiele się tam nauczyłam, wspominam z sentymentem – mówi Bianka Busa, przyjmująca. 

W podobnym tonie wypowiada się Sladjana Mirković. 

- Grałam tam przez 5 lat, znam większość zawodniczek. To młode i ambitne dziewczyny, więc nie wydaje mi się, żeby było nam łatwo. Które miejsce zajęłyby, gdyby grały w polskiej lidze? To trudne pytanie, ponieważ jestem już drugi sezon poza zespołem i nie wiem, jaki styl prezentuje obecnie. Ostrzegam jednak przed lekceważeniem tej drużyny, bo na pewno nie zabraknie im woli walki i potencjału – przestrzega Mirković. 

Pierwszy mecz w Lidze Mistrzyń zagramy właśnie w Serbii. Spotkanie zaplanowane jest na połowę grudnia (12-14). Dokładną datę rozgrywania pojedynku poznamy wkrótce.