Chemik Police dwukrotnie pokonał Developres SkyRes Rzeszów w meczach sparingowych. 

Spotkania kontrolne zaplanowano ze względu na przerwę w terminarzu, która spowodowana była rozgrywaniem pojedynków ćwierćfinałów LSK. Chemik i Developres wcześniej wywalczyły już awans do półfinałów, dlatego lukę wykorzystały na sparingi. 

- Wiemy o sobie wszystko, więc nie ma mowy o jakiś sekretach, ukrytych zagraniach. Ważne jest, aby pozostać w rytmie meczowym i dlatego zaplanowaliśmy wspólne treningi – tłumaczy Lorenzo Micelli, trener Developresu. 

Pierwszego dnia szkoleniowcy zdecydowali się na rotowanie składem i wymianę szóstek, drugiego starali się odwzorować warunki meczowe. Chemik wygrał oba spotkania - czwartkowe 4:0, piątkowe 3:2.

- W czwartek zagrałyśmy bardzo dobrze w zagrywce, kończyłyśmy wiele trudnych piłek w ataku. Wydaje mi się jednak, że więcej wartościowego materiału do analizy daje nam mecz piątkowy – uważa Justyna Łukasik, środkowa mistrzyń Polski. 

Rywalizacja z Rzeszowem była ostatnim krokiem przed półfinałami LSK. W przyszły weekend (06.04. godz.14:45) w Policach Chemik podejmie GROT Budowlanych Łódź.

Mecz nr 1

Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 4:0 (25:19, 25:23, 25:19, 25:19)
Chemik: Ogbogu (18), Gamma (17), Mędrzyk (11), Grajber (5), Mirković (2), Chojnacka (1), Krzos (l.) oraz Łukasik M. (7), Busa (7), Bednarek (6), Łukasik J. (5), Pleśnierowicz.

Mecz nr 2

Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (19:25, 25:21, 27:25, 16:25, 15:10)
Chemik: Ogbogu (21), Łukasik M. (19), Grajber (9), Busa (7), Chojnacka (3), Mirković (3), Krzos (l.) oraz Bednarek (3), Gamma (1), Mędrzyk, Pleśnierowicz.